Co ci w życiu wybuchło? Telewizor? Żarówka? Opona? Słuchacze opowiadają o swoich przygodach z wybuchami a prowadzący żałuje, że coraz mniej mamy tych wybuchów w życiu.
Co ci w życiu wybuchło? Telewizor? Żarówka? Opona? Słuchacze opowiadają o swoich przygodach z wybuchami a prowadzący żałuje, że coraz mniej mamy tych wybuchów w życiu.
U nas nie ma rejstracji. Żeby się zalogować wystarczy potwierdzić swój mail.
Lukszmar
10 lat temuJa bym wolał ust, ale stopa Cie bardziej kręci to może być :P.
Iseris
10 lat temuA odcisk stopy może być?
Lukszmar
10 lat temuMnie jeszcze petardy wybuchały, którymi się bawiłem za młodu - takie "draski" jeszcze :P. Najfajniejszy efekt pamiętam był w sumie, jak wrzuciłem jedną do kałuży i nie zgasła, tylko tak pływała jak łódka z napędem, a potem eksplodowała i to wyglądało tak jak na filmach wojennych jak się zrzuca bombę na łódź podwodną i jest taki gigantyczny plusk :P.
O i pistolety na kapiszony ;).
Lukszmar
10 lat temuTo już lepiej Iseris obiecaj, że wyślesz swoją fotkę z odciśniętym buziakiem ;).
Martin Lechowicz
10 lat temuA co wyszło mianowicie?
Że wiele osób Kamila nie znosi? No, kto sieje wiatr, ten zbiera burzę - Kamil nie słynie z gołębiego serca i wielkich zdolności dyplomatycznych.
Strasznie paszkwilowato napisany ten tekst, jakoś bym specjalne wagi nie przywiązywał. Autor się raczej ośmiesza w oczach przedsiębiorców-praktyków. Czepianie się dupereli i demonstrowanie słabo ukrywanej osobistej niechęci to jest dziennikarstwo, za które ja bym takiego wywalił z roboty. Ewentualnie specjalnie robi szum - za to też bym wywalił z roboty.
O ludzie, facet, który pisze o biznesie, a uważa za oznakę niepowodzenia to, że spółka przynosi straty? No, zależy jeszcze jakie... Ale to nie jest tajemnica, że każda dobrze prowadzona spółka (moja zresztą też) powinna wychodzić mniej więcej na zero. Z podatków od zysków spółek zawsze są minimalne dochody i nikogo kto ma rozum i wyobraźnie to nie dziwi.
Tak czy owak żadnej sprawy tu nie widzę. Chyba, że coś przegapiam.
Martin Lechowicz
10 lat temuJaaa, taką baterię to bym chciał kiedyś zobaczyć.
stach
10 lat temuWyszło szydło z worka http://natemat.pl/122971,ka...
To też jest sprawa
Sylwek
10 lat temuMi to wybuchł piorun jak byłem bardzo mały. Taki z nieba. Niedaleko, aż padliśmy z bratem :-)
Pamiętam jeszcze pewnego sylwestra jak niezbyt trzeźwy kolega włożył "petardę-rakietę na kiju" do pustej butelki po szampanie. Jak ją podpalił, to butelka się przewróciła, a rakieta w niekontrolowany sposób latała między naszymi nogami. Oczywiście wybuchła gdzieś, gdzie nikogo nie było :-)
Dobry temat audycji, tylko nie w każdy poniedziałek mogę słuchać! A nie tam libertarianizmy, losy całego świata i dyskusja o ideach. Wybuchy, to jest coś! Proponuję temat o ogniu/pożarach, jak radził Szogun. Tu mam znacznie więcej przykładów!
P.S. Aha, i każdemu z nas pewnie "wybuchł" jakiś napój gazowany lub szampan. Szczególnie, jak dodał Tic-Tac lub Mentos :-D
Seba
10 lat temu1. opona w aucie przy predkosci 170km/h na niemieckiej autostradzie, chyba tylko dlatego zyje jeszcze bo to bylo tylne kolo, z opony zostaly strzepy przy feldze, oraz irokez posrodku
2. bateria z iPhone 4 ktora wybuchla mi na stole, dosc dlugo szukalem brakujacej malenkiej srubki (ktora oczywiscie przykleila sie do baterii), po wlozeniu baterii do telefonu, dalo sie odczuc typowa won po przebiciu baterii LiON, jednak srubka zwarla obie okladziny ktore przebila. Wyjalem baterie , polozylem na stole i zaczaly sie fajerwerki, cos jak saletra i proch razem wziete, gwizdy i masa dymu :)
Michał
10 lat temujak wybuchy to zawsze przypomina mi się "Strzelanie Kowadłem" ;)
https://www.youtube.com/wat...
Martin Lechowicz
10 lat temuJa jestem za.
Iseris
10 lat temuZmuśmy ich! Jak ktoś nie zadzwoni to włożę mu dezodorant do pieca!
meganoobbob
10 lat temuW końcu tajemnica została ujawniona.Dowiedzieliśmy się jak powstał Blacha- W pościeli w wielkim wybuchu ...
Stefan
10 lat temuPrawdziwe oblicze JP na 100%
http://www.sadistic.pl/jak-...
Martin Lechowicz
10 lat temuMi się też podobał.
Jak ludzie będą chętni do gadania, to czemu nie.
Iseris
10 lat temuBardzo fajny odcinek! A może by tak zrobić jakąś serię żeby ludzie mogli zadzwonić i poopowiadać swoje historyjki? Jakieś takie gawędy Enklawowe :)
Ostatnim dzwoniącym byłam ja, Iseris. Zapomniałam się niestety przedstawić...
POZDRAWIAM MOICH FANÓW!!! :* <3