Siedzę na werandzie i wypełniam zamówienie słuchacza Enklawy, rozmyślając o zespole The Pixies. Pozdrowienia i podziękowania dla Rafała R.!
Siedzę na werandzie i wypełniam zamówienie słuchacza Enklawy, rozmyślając o zespole The Pixies. Pozdrowienia i podziękowania dla Rafała R.!
U nas nie ma rejstracji. Żeby się zalogować wystarczy potwierdzić swój mail.
Shogun89
10 lat temuJa Pixies znałem właśnie z końcówki "Fight Club" ale jest jeszcze jeden utwór, który jest wporzo:
"Here comes your man"
http://www.youtube.com/watc...
Kamyk
10 lat temutylko WiMM melodyjna i wchodząca w ucho? :O
WOW, tu sie zdziwiłem.. co z Hey!, Monkey goes to heaven, Here Comes Your Man (przebój typu- każdy praktycznie zna, nikt nie kojarzy zespołu), albo Gigantic (chyba ich najlepszy utwór na 2 głosy)? zawsze rewelacyjny bas i konstrukcja zespołu. nowa płyta mi nie podeszła, ale czasami można posłuchać- po prostu nie wpada do głowy.
zespół nagrywał bardzo wiele różnych rzeczy, nie stali w miejscu i maja dorobek ktory wpływał i wplywa na wiele nowych kapel czy odbiorców, ta sama sprawa jest z Sonic Youth - też kultowa grupa grająca praktycznie wszystko a uznawana często za "jazgot"
Rafiał
10 lat temuDzięki wielkie i wielki dziękie za audycję! Nie wiem czemu wybrałem Pixies zamiast chociażby Nicka Cave'a, ale wyszło ciekawie :> Mimo Twojego stosunku do tego zespołu, bardzo mi się podobało. I chyba przyznasz, że samo Where Is My Mind uzależnia, w szczególności gdy gitara jest pod ręką.
stach
10 lat temuDziękuję Martinie, dziękujem - zaczerwieniłem się :)
Martin Lechowicz
10 lat temuTen odcinek powinien być w Sevres pod Paryżem jako miara idealnego luzu w audycji. Przy okazji dowiedziałem się dużo o tym zespole, nie wiedziałem, że piosenka z "Fight Club" to ich.