Becia

heh, a bo ja baba z mazur jestem :D, ale nadaje z wawy ;)

RAdesign

Z akcentu o dość wyraźnym, wschodnim zaśpiewie i formowaniu zdań.

Lukszmar

Wiesz teoretycznie, to mogłabyś pójść na studia zaoczne jeśli są z tego. Jednak to nie lada męczarnia mogłaby być, dla Ciebie. Praca od poniedziałku do piątku, a w weekendy pełno wykładów i nauki.

Becia

gwiazda ma ok. 50-tki, a sądzi pewnie połowę swego życia.
asystent to taki przyszły sędzia, no i ma umowę na stałe i tylko pracując w sądzie może w przyszłości sądzić, więc siedzi. zarabia pewnie ok. 2300-2500 netto.
nie ma obowiązku szczepienia.
i nie nagrałam wtedy tych łapówek, bo to już było na końcu mojej drogi przedzierania się, przez kilka miesięcy w tej jednej sprawie i nie miałam już siły. chciałam tylko żeby to się jak najszybciej skończyło. mój tatuś, wbrew mojej woli, dał tej rurze, no i pomogło.
i nie mogę teraz wrócić do resocjalizacji, bo żebym mogła to musiałabym skończyć studia w tym kierunku. wtedy wystarczyło mieć jakiś papier z psychologii i dobrze przejść rozmowę kwalifikacyjną. echhhh, przypomniałeś mi fajne czasy z mojego życia ;)
o audycji obywatelskiej pomyśle :)

Becia

skąd ten pomysł?

Becia

"pierwsza śmierć" to mój tatuś wymyślił :)

Becia

masz rację, co do tej ustawy. ja na szczęście, chyba, prawnikiem nie jestem i bardziej mówię praktycznie niż teoretycznie stąd czasem te niedopowiedzenia, czy nieścisłości. takie uwagi zawsze mile widziane.

Lukszmar

Ja doceniam kobiety, a szczególnie moją kobietę! :)
Dokładnie, na szczęście prawa natury sterują przyrodą, a nie urzędnicy (póki co). :P
Beciu, petentom też się zdarzają gorsze dni i też się im zdarza wybuchnąć, bo w końcu wszyscy jesteśmy tylko ludźmi, a nie maszynami. Jednak to jest praca i odpowiedzialność. Tka więc, jeśli tylko petent zachowuje kulturę osobistą to również urzędnik powinien ją zachować, pomimo wszelkich nieudogodnień jakie nas spotykają. Natomiast jak już się nie da, to po prostu należy opuścić swoje miejsce pracy i zrobić sobie przerwę, albo pójść do domu na zwolnienie, urlop itp.
No jak to nie mają co robić. Przecież można grać na służbowym komputerze w pasjansa, itp przez 8 godzin ;P.
Może więcej osób słucha tej audycji niż myślisz, tylko się nie odzywają. Wiesz zrobiłaś sobie reklamę i plota może poszła w świat, że Becia to jest taka super urzędniczka, że jak się idzie do tego sądu w Warszawie to najlepiej najpierw do niej ;).
Tak to jest właśnie kiedy rząd się wtrąca w gospodarkę i rynek.
NFZ, czyli jak niewyobrażalne staje się rzeczywistością. Jak odwiedzam niektóre przychodnie, oddziały, placówki, itp., to czuję że od razu na wejściu życie ze mnie uchodzi. Kolejki, absurdy, niezadowoleni pacjenci, niezadowoleni i chamscy pracownicy, lekarze którym naprawdę czasem nie wiem kto dał dyplom.
Ten informatyk pewnie po prostu się nie znał na rzeczy i stwierdził, że pracuje to pracuje, a co z tego że głośno. Ważne że działa i nie trzeba płacić póki co. Co tam wasze uszy. :P

O rany, co wy macie za systemy... Może jeszcze te z DOSem, o których Martin śpiewał niedawno.
Sratata, nie mamy kasy na modernizacje, a na podwyżki dla sędziów co roku (jak mówiłaś w którymś odcinku) zawsze się znajdą pieniądze.
Uuu, czyli masz może na reszcie jakiś sensowny wpływ na sędziów poprzez tego człowieka. Mam nadzieję, że to się w miarę będzie sprawdzać.
To jest skandal co ta Twoja Gwiazda wyrabia. Tylko w takim kraju jak Polska ktoś taki może zostać sędzią. Ile lat ona w ogóle ma? Długo jest sędzią? Nie chciałbym na nią trafić.
Policja też niestety cierpi na masę różnych absurdów moim zdaniem. I teraz jak te absurdy z obydwu urzędów się złożą odpowiednio, to mogą wyjść dwa razy większe absurdy ostatecznie (jeszcze większe problemy).
Kurde, ja na miejscu tego asystenta bym się dawno zwolnił i poszedł pracować byle gdzie indziej. Facet musi być super wytrzymały i cierpliwy i jeszcze sporo wiedzieć. Właściwie to kto to jest formalnie asystent? Kandydat na przyszłego sędziego? Ile takiemu płacą około?
To po jajco w ogóle ta Gwiazda zaprasza tych świadków... Nic dziwnego, że ludzie nie pamiętają co się działo, jak rozprawy i terminy z nimi związane potrafią się tak przedłużać. Jak bym się mocno wkurzył to też bym się ponownie nie pojawił na wezwanie.
Beciu ja Ci współczuję, ale uwierz mi że nie tylko Tobie trudno się żyje w tej rzeczywistości. Dobrze, że prowadzisz tą audycję, bo w sumie możesz się też dzięki niej trochę odstresować sama i my słuchacze też to możemy zrobić.
Kurde, czyli w Polsce jednak nie ma obowiązku szczepienia dzieci, tak...
Ty Krzysztofie jeśli to przeczytasz to powinieneś zgłosić to też do gazety jakiejś. Tą aferę z Polio, żeby ją nagłośnić, jakie tu sobie nabijają statystyki. Trzeba pokazać, jak obecna administracja i sądownictwo jest wadliwe, bo wiele osób naprawdę sobie z tego sprawy nie zdaje, bo nigdy nie miała z tym styczności.
Beciu, jak Ty serio miałaś takie akcje w administracji, że Ci w żywe oczy łapówki proponowali, to nie próbowałaś tego jakoś nagrać na dyktafonie i nagłośnić? Z takimi rzeczami jakoś trzeba walczyć, bo inaczej to się nigdy nie zmieni.
Po przesłuchaniu tej audycji do końca chcę powiedzieć jeszcze tylko, że jesteś bardzo wytrwałą osobą Beciu. Ja bym na Twoim miejscu spróbował za wszelką cenę wrócić jakoś do tej resocjalizacji, którą kiedyś podobno lubiłaś.
Trzymaj się Beciu i Ty Krzysztofie też!

Ps. Audycja o prawach obywatela byłaby dobra moim zdaniem. Taka garść przydatnych przepisów prawnych, które się mogą przydać w życiu codziennym przeciętnego obywatela zebranych do kupy.

RAdesign

Czy audycja jest nadawana z Przemyśla, względnie Lublina ?

stach

Hej,
Super audycja, bardzo ciekawa, pouczająca i zabawna, czyli fajna. Moim zdaniem HITy odcinka to "pierwsza śmierć", "moja gwiazda" oraz rzeczywistość służby zdrowia i sądów. A w 44 minucie tarzałem się ze śmiechu.
Pozdr.

stach

Droga Beciu!

Art. 14 ust. 2a ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi nie posługuje się takim pojęciem jak "miejsce publiczne". Tam wyraźnie zabronione jest spożywanie napojów alkoholowych na ulicach, placach i w parkach.
Sam zamiar nie jest karalny. Wg. Art. 43^1. ust. 2 w tym wypadku karalne jest usiłowanie (wg. kodeksu wykroczeń usiłowanie = zamiar + zachowanie bezpośrednio zmierzające ku jego dokonaniu + brak dokonania). Warto dodać, a'propos karania za usiłowanie, że art. 11 § 4 kodeksu wykroczeń jasno stanowi, że "Nie podlega karze za usiłowanie, kto dobrowolnie odstąpił od czynu lub zapobiegł skutkowi stanowiącemu znamię czynu zabronionego". Tak więc jest tu szerokie pole do popisu przy funkcjonariuszach SM lub Policji ;)
Broń boże nie odbieraj tego jako czepialstwo, to po prostu naleciałość którą wyniosłem ze studiów i fakt że zbliża się sesja. Rozmowy o prawie wymagają precyzji, co nie? ;)
Gratulacje za ciekawe audycje i oby tak dalej! ;)