W kolejnym już odcinku moVie o slasher’ach. Dlaczego „podziwiamy” seryjnych morderców? Dlaczego im kibicujemy? Jakim mordercą trzeba być by zostać lubianym? Dlaczego lubimy oglądać filmowe brutalne morderstwa?! To i wiele innych słów n ‘M’.
W kolejnym już odcinku moVie o slasher’ach. Dlaczego „podziwiamy” seryjnych morderców? Dlaczego im kibicujemy? Jakim mordercą trzeba być by zostać lubianym? Dlaczego lubimy oglądać filmowe brutalne morderstwa?! To i wiele innych słów n ‘M’.
U nas nie ma rejstracji. Żeby się zalogować wystarczy potwierdzić swój mail.
Martin Lechowicz
11 lat temuWszystko pięknie, tylko pończocha potrzebna, Przed mikrofonem. Żeby "P" nie wybuchało. Albo gąbeczkę przynajmniej.
stach
11 lat temuobczaj kanał yt vlogera ichabod z arhn - podobna tematyka, może Cię coś zainspiruje w kwestiach planowania wypowiedzi, montażu i takich tam.
no i tematyka podobna - popkultura, kino, w tym horrory =)
stach
11 lat temuCo prawda nie slasher, ale polecam "Angst" (1983) opowiedziany oczami mordercy. Film, który mrozi krew w żyłach w dodatku oparty na biografii, naprawdę warto.
Shogun
11 lat temuDokładnie Ramirez (nie wiem dlaczego się walnąłem, ale dla mnie to prawie to samo imię). Amerykańscy mordercy są bardziej hmm impulsywni i mniej wyrachowani, ale to się klika.
mac
11 lat temuDokładnie, Manson nie był mordercą ;)
Amerykańscy mordercy są kiepscy, tacy przeciętni. Po prostu mordują. Wyjątki to może Ramirez (nie Rodriguez :D) który była satanistą i dużo paplał po złapaniu, Harris&Klebold z Columbine którzy mieli swój manifest czy od biedy Gein który był po prostu jebnięty. Niemieccy czy austryjaccy są lepsi, jak Meiwes który zjadł ofiarę-ochotnika :D