KinoSzot 5 2014-02-06

Slashery

Długość: 24min MP3 (23.3MB) RSS

W kolejnym już odcinku moVie o slasher’ach. Dlaczego „podziwiamy” seryjnych morderców? Dlaczego im kibicujemy? Jakim mordercą trzeba być by zostać lubianym? Dlaczego lubimy oglądać filmowe brutalne morderstwa?! To i wiele innych słów n ‘M’.

Shogun

W tym podcaście będę zajmował się wszystkim co związane z kinem. Recenzje, ciekawostki, przemyślenia, zestawienia, porównania i opisy. Jest to efekt mojego zamiłowania do kina i wszystkim co z nim związane. Zapraszam! Shogunero89@gmail.com

  • Martin Lechowicz
    Martin Lechowicz
    11 lat temu

    Wszystko pięknie, tylko pończocha potrzebna, Przed mikrofonem. Żeby "P" nie wybuchało. Albo gąbeczkę przynajmniej.

  • stach
    stach
    11 lat temu

    obczaj kanał yt vlogera ichabod z arhn - podobna tematyka, może Cię coś zainspiruje w kwestiach planowania wypowiedzi, montażu i takich tam.
    no i tematyka podobna - popkultura, kino, w tym horrory =)

  • stach
    stach
    11 lat temu

    Co prawda nie slasher, ale polecam "Angst" (1983) opowiedziany oczami mordercy. Film, który mrozi krew w żyłach w dodatku oparty na biografii, naprawdę warto.

  • Shogun
    Shogun
    11 lat temu

    Dokładnie Ramirez (nie wiem dlaczego się walnąłem, ale dla mnie to prawie to samo imię). Amerykańscy mordercy są bardziej hmm impulsywni i mniej wyrachowani, ale to się klika.

  • mac
    mac
    11 lat temu

    Dokładnie, Manson nie był mordercą ;)
    Amerykańscy mordercy są kiepscy, tacy przeciętni. Po prostu mordują. Wyjątki to może Ramirez (nie Rodriguez :D) który była satanistą i dużo paplał po złapaniu, Harris&Klebold z Columbine którzy mieli swój manifest czy od biedy Gein który był po prostu jebnięty. Niemieccy czy austryjaccy są lepsi, jak Meiwes który zjadł ofiarę-ochotnika :D

, żeby skomentować.