Rzecz o przedstawieniu "Klątwa" oraz ex księdzu Międlarze, łowcy Żydów, Arabów i Masonów. Ale przede wszystkim o życiu medialnym i dyskusji publicznej. Brakuje w nich jednej ważnej rzeczy. Tak naprawdę to wielu brakuje, ale ta jedna by już wystarczyła.
Martin
7 lat temuDziwaczne wnioski ma kobita, ale słusznie niespójność krytykuje.
Nie powinni wpuścić ani jednego ani drugiego. Mniej się od siebie różnią niż się wydaje.
Marta Marek Kutyła
7 lat temua to ja wrzuce komentarz zapraszajacych Jacka Międlara
https://youtu.be/tppXtjcxfN0
kasztelan_blogoslawiony
7 lat temuja pierdole tam maja tak uniwersalne komentarze
Czy
nadpobudliwe i "średnio" zdolne dziecko w klasie robiące z siebie
idiotę każdego dnia, tylko po to by zaistnieć i robiące coraz większe
idiotyzmy (podświadomie chcąc sprawdzić, co jeszcze może głupiego
zrobić, aż nauczyciel pęknie) też by Ci imponowało?
Bo oto w tej chodzi w tej "sztuce", a przynajmniej tak wywnioskowałem
z Twojej recenzji. Piszesz, że autor sprawdza kiedy przesadzi i robi w
to sposób często obrzydliwy. Od kiedy obrażanie innych stało się sztuką?
A co z tymi kibolami o których wspominałeś? Czy jeżeli w poniedziałek
nazwą Cię J***ym lewakiem, we wtorek pier***nym pederastą, w czwartek
zdemolują lokal KP a w niedzielę po prostu wyślą Cię do szpitala to też
nazwiesz to performerem i sztuką?
Przecież oni tylko i wyłącznie sprawdzają gdzie leży granica i kiedy dasz się sprowokować do protestu!
A jeżeli uznasz, że atak fizyczny to już nie performers to kiedy
obrażanie osoby słownie jest "performersem", a kiedy staje się mową
nienawiści? Gzie leży granica? I co jest jeszcze prowokacją, a co już
I tak mi nie odpowiesz, a ten komentarz skasuje admin, ponieważ nie zgadza z Twoim zdaniem.
kasztelan_blogoslawiony
7 lat temupolecam krytyke polityczna - komentarze sa tam bezbledne - redaktorki cwierkaja z klucza (bo za pieniadze) a komentujacy nic sobie z tego nie robia i pisza jak jest
http://krytykapolityczna.pl...
Poza standard lewicowej publicystyki (bublicystyki?) kulturalnej
wykracza tu zarzut wobec własnej opcji, że nie ma ona propozycji
pozytywnej. Ale skąd miałaby ją wziąć? Nie da się jej oprzeć na
intelektualiście z koteryjnej nominacji i słabym graczu politycznym,
Kuroniu. Bo i co tam pokazać? Scenę z 12 grudnia 1981 w sali
konferencyjnej Stoczni Gdańskiej, gdzie do Kuronia podbiegają działacze
opozycji z Trójmiasta, zawiadamiając go o rewizjach i zatrzymaniach, a
Kuroń na to odpowiada: "To nie ma znaczenia. Oni są za slabi, żeby mogli
coś zrobić"?! O postaciach cenionych w tradycji - umownie mówiąc -
prawicowej (może raczej patriotycznej?) można robić spektakle dobre lub
złe. Niemniej, zawsze jest szansa na przekaz wartościowy, bo Dmowski,
Pilsudski, Pilecki czy Wyszyński daja na to szansę. O Kuroniu, nie
mówiąc już o Mazowieckim czy Geremku, można milczeć lub zmyślać w sposób
łatwy do zdemaskowania. Lewicy brakuje też ideowych przesłanek dla
swoich propozycji w kulturze. Kolektywizm gospodarczy umarł i nie wroci.
A pigułka "dzień po" - nawet w dialektycznej syntezie z in vitro - go
nie zastąpi. Pozostają więc coraz bardziej epigońskie demaskacje
konserwy. Strona przez nie atakowana nie powinna się na nie oburzać.
Wystarczy tu przypomnieć strategię demaskacyjną lewicy poprzedniej
epoki, która uwzięła się na "dolę chłopa w dawnej Polsce". Dola ta
faktycznie była nienajlepsza. Jednak jej obnażanie przez lewicę
wywoływało jedynie bezbrzeżną nudę. Podobnie będzie z obecnym obnażaniem
penisa i papieża.
kasztelan_blogoslawiony
7 lat temuhttp://bi.gazeta.pl/im/eb/6...
szkoda mi tych ludzi tak samo jak tych narodowcow
szkoda mi tej biednej kobiety ktora musi brac do mordy fiuta z gumy by zarobic pieniadze
obie grupy sa tak samo manipulowane
kasztelan_blogoslawiony
7 lat temuto o zydach mialo byc xD lechowicz relatywizujacy akt siorbania PISiora papiezowi xD no tego jeszcze nie bylo XD ciekawe co karolina i reszta osob wierzacych na to xD wprawdzie to nie sa raczej pappisci ale nawet chrzescijanin ma granice absurdu na jaki narazona jest jego wiara XD dlaczego akurat to zdjecie? lepszego nie bylo?
http://cdn10.se.smcloud.net...
przeciez miedlar byl przeciw homosiom w kosciele no to nie rozumiem juz lechowicza - jestes za gwalceniem malych dzieci i klerykow? skoro ci sie tak papaj z fiutem podobal XD
http://domagalasiekultury.b...
niech sobie kazdy chodzi na co chce ale dlaczego z moich podatkow?
Kolejny
skowyt frakcji światopoglądowej, która akurat w Polsce ma pecha być w
mniejszości. Ale gdyby tylko powiały korzystne dla niej wiatry, gdyby
urosła w siłę i mogła rozdawać karty, natychmiast z inkwizytorską pasją
sama zabrałaby się do cenzurowania wszystkiego, co nieprawomyślne (czy
też nielewomyślne). Bo nie raz już demonstrowała, jak potrafi - gdy
tylko sytuacja jej pozwala - niszczyć, wyciszać, zamilczać na śmierć,
skazywać na niebyt, ostracyzować, piętnować, topić w bagnie łgarstw i
pomówień twórców, którzy ośmielali się podważać liberalno-lewicowe
dogmaty.
Gdybyż ci wszyscy teatralni narcystyczni hipokryci z plastrami na
gębie, pogrążający się w orgazmicznym samozachwycie, gdy tylko znów mają
okazję wskoczyć w buty obrońców wolności słowa, rzeczywiście byli tymi,
za kogo się podają. Ale dla nich wolność słowa jest wtedy, kiedy oni
mogą mówić, a reszta trzyma mordę w kubeł, nabożnie ich słucha, pokornie
pozwala się "dekonstruować" i obrażać oraz nie szczędzi publicznego
grosza. Oni chcą wolności słowa tylko dla siebie, zgodnie ze spiżową
liberalną zasadą, że można wyrażać dowolne poglądy, pod warunkiem, że są
to poglądy liberalne. Krzyczą więc za "wolnością", a zaraz potem w
felietonach ujadają, że Rogowiecki powinien stracić pracę w radiu, bo
jego poglądy okazały się nie dość feministyczne, albo z radością
przyklaskują akcjom Antify, uciekającej się do kryminalnego szantażu, by
odwoływać koncerty zespołów, w przypadku których czołg na okładce płyty
jest wystarczającym pretekstem do absurdalnych oskarżeń o neonazizm.
Te wszystkie uwarunkowania sytuują podobne prowokacje na pograniczu
śmieszności i niesmaczności. Ich autorzy są w tym poodbnie wiarygodni
jak hitlerowcy głęboko przejęci zbrodnią w Katyniu, albo stalinowcy
zatroskani o "bitych murzynów".