stach

hahaha przypomnialo mi sie jak ze 2 lata temu mialem sraczke na miescie i sie wbilem do damskiej, bo nawet sie nie zastanawialem, a nie bylo nikogo w srodku, a jak wlazlem do kabiny to przyszla jakas wycieczka szkolna i tak z 15 minut czekalem, az wszystkie panienki wyjda z kibla

Martin Lechowicz

Mi się podoba bardzo format balkonowy!

Lukszmar

To nie dyskryminacja, a co najwyżej zamieszanie. Biedacy nie wiedzą gdzie pójść :P. Tak czy siak ja proponuję, żeby w ogóle zlikwidować podział na toalety męskie i damskie i po problemie. Damskie ponoć są o wiele czystsze - chętnie skorzystam :D.

LOL - ten news o jedzeniu mięsa, podatkach i powiązaniem tego z globalnym ociepleniem mnie rozwalił. To już paranoja po prostu.

Słyszałem o tym pomyśle, żeby wprowadzić lekcje o ZUSie w szkole. Śmierdzi mi to na kilometr od razu propagandą i nudą. Co gorsza to nie tylko ZUS. Niedawno w wiadomościach na jakimś kanale pokazywali jak to przyszli funkcjonariusze kontroli skarbowej z wizytą do podstawówki i dzielnie opowiadali dzieciom o tym, dlaczego trzeba płacić podatki i co się dzieje jak ich nie płacisz. Może skarbówka niedługo też będzie chciała wyprowadzić swój przedmiot w szkole. Straszne! Chociaż zarazem dzieciaki mogą mieć niezły ubaw :P. A swoją drogą funkcjonariusze kontroli skarbowej chodzą uzbrojeni jak antyterroryści gdyby ktoś nie wiedział.

Co do wiecznego problemu: "dej tuk or dżobs!", powiem tyle że ludzie ruszcie głową i weźcie się do roboty! Maszyny będą coraz bardziej zaawansowane i coraz więcej prostych czynności będą mogły wykonywać. Dlaczego? Bo to maszyny i mają swoje zalety - są często szybsze, wytrzymalsze itd. Dzięki nim nasze możliwości się będą poszerzać, a człowiek będzie mógł coraz mniej pracować jako całość. Np. kiedyś w przyszłości możliwe, że maszyny górnicze same będą mogły wydobywać węgiel i nikt już nie będzie musiał z tego powodu tak ciężko harować w kopalniach. Oczywiście górnicy "kopiący" przestana być potrzebni, ale cała reszta społeczeństwa będzie zadowolona, bo węgiel służy do wytwarzania energii. Oczywiście to tylko przykład czysto hipotetyczny, bo to wszystko dodatkowo musi się kalkulować, żeby zadziałało. Tak, więc żeby nie obudzić się któregoś dnia z ręką w nocniku proponuję nie być leniem i się uczyć całe życie i po prostu rozwijać, np. w kierunku konserwatora lub programisty takich maszyn.

Tak w ogóle to fajny podcast :).