Jezus dużo rzeczy porównywał do owoców. Ale o co mu dokładnie chodziło? Co to są te owoce? Wydawało mi się to raczej oczywiste. Póki nie przeczytałem jak ktoś napisał, że owocem jest regularne chodzenie do kościoła. I po tym mamy poznawać kto jest kim. Odcinek owocowy.
- Komentarze
- Nikt nic nie powiedział. Jeszcze...
Zaloguj się, żeby skomentować.