Bóbr szkodnikiem jest i basta. Takie słowa słychać w Polsce już od powodzi w 2010 roku, kiedy to bóbr został oficjalnie oskarżony przez niektórych polityków o niszczenie tam i umocnień. Rolnicy także nie kochają bobrów, postanowiłem więc zasięgnąć języka w Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Krakowie. Moim rozmówcą jest pan Paweł Kwapisz. Zapraszam do obejrzenia fotogalerii i linków do dokumentów o odszkodowania za szkody wyrządzone prze bobry.
- Komentarze
- Nikt nic nie powiedział. Jeszcze...
Zaloguj się, żeby skomentować.