I zniknąłem na pewien czas - wszystko przez wyjazd do kopalni, pod ziemie, kilkaset metrów w głąb matki ziemi, no ale na od początku, a na początku był chaos, czyli trzeba tam dojechać.
I zniknąłem na pewien czas - wszystko przez wyjazd do kopalni, pod ziemie, kilkaset metrów w głąb matki ziemi, no ale na od początku, a na początku był chaos, czyli trzeba tam dojechać.
U nas nie ma rejstracji. Żeby się zalogować wystarczy potwierdzić swój mail.
Andrzej Famielec
10 lat temuCoś mi się nagrywajka roozchorowała i z echem brzmiało lepiej :) - poza tym, to taka dziura, że echo na miejscu... dziś już będzie przed północą kolejny odcinek, ale bez udziwnień.
mrolo
10 lat temuAndrzejku, jak zwykle ciekawie, tylko to echo troszkę przeszkadza