Dziś radar, kawał, nieudana resocjalizacja, kawał, rozkoszny plakat, kawał, książki dla potrzebujących, dzieci na smutek oraz chcesz słuchać plotek - płać.
Dziś radar, kawał, nieudana resocjalizacja, kawał, rozkoszny plakat, kawał, książki dla potrzebujących, dzieci na smutek oraz chcesz słuchać plotek - płać.
U nas nie ma rejstracji. Żeby się zalogować wystarczy potwierdzić swój mail.
Lukszmar
10 lat temuJa też usłyszałem Miller na początku, ale stwierdziłem, że chyba Miller nie prowadził Playboya nigdy, chociaż kto go tam wie :P.
Becia
10 lat temua to kawał śmieszny zatem :)
Becia
10 lat temuto chyba dobry film :)
Becia
10 lat temuchodziło mi oczywiście o Marcina Mellera, nie Millera, za co serdecznie go i was przepraszam :)
Shogun89
10 lat temutytuł Filmu to "Święci z Bostonu" (1999) :)
Lukszmar
10 lat temuTe 20 metrów, czy generalnie utrzymywanie się za kimś to skuteczna metoda na radary, ale trochę niebezpieczna, bo jak ktoś szybko jadąc gwałtownie zahamuje, a my jesteśmy zaraz zanim... To się może źle skończyć. Toteż, ja nie ryzykuję tak.
Na motocykle trzeba uważać po prostu i nie tylko na nich zresztą. Ja uważam i prowadzę z 10 lat i jak dotąd, ani razu nie miałem przypadku w którym byłem jakimś poważnym zagrożeniem, dla motocyklisty (o ile dobrze pamiętam). Tak, więc ludzie trochę zdrowego rozsądku na drodze i ostrożności!
Beciu, moim zdaniem dobrze że Cię nie dopuszczono do seryjnego mordercy. Seryjnych morderców należy kierować na karę śmierci, moim zdaniem.
W 2018 roku ma być zwolniona ta kobieta za dobre sprawowanie, co zabiła 60 niemowląt - super, nic tylko się cieszyć xD
Kolejny przykład - jak można wypuścić na wolność kogoś kto zabił kobiety, a potem zjadał przez 2 dni ich części ciała - chore jak, dla mnie.
Beciu już mi wystarczy tych historii o świrach ze świta, historycznych, a teraz jeszcze wypuszczanych...
W tym kawale chodziło o to, że według niektórych białych najlepiej by było, żeby wszyscy czarni i latyniści wrócili do swoich ojczystych krajów, czy kontynentów. Wtedy większość problemów białych rozwiązałaby się sama i nie mieliby właściwie o co prosić tego ducha, jak tylko o Colę. Tytułu filmu nie znam.
Odnośnie plakatu z filmu "Miasto 44", masz słuszność Beciu. Jest właśnie kilka takich dość głupkowatych plakatów prezentujących przystojniaka i ślicznotkę (lub ślicznotki) właśnie w takiej scenerii jak opisałaś. Nie wiem kto tu "dał ciała", czy aktorzy, czy twórcy plakatu (pewnie jedni i drudzy), bo też mi się to tak kojarzy jak Tobie. Tak czy inaczej, nie spodobało mi się to właśnie i nie zachęciło mnie do obejrzenia tego filmu (nie widziałem go do dzisiaj). Z drugiej strony są też inne plakaty, sensowniejsze, reklamujące ten film. Natomiast same ślicznotki nie są złe (przynajmniej je wystroili odpowiednio), więc pewnie kiedyś obejrzę sobie ten film, tyle że nie w kinie ;).
Hehe, nie no nie ma Beciu jak prowadzić magazyn gdzie gwiazdy, modelki itp. mogą się rozbierać, żeby faceci mogli sobie robić dobrze nad ich zdjęciami :P.
Co do książek Beciu, to wybacz. Ja sam nie mam nic w tej chwili przy sobie, co bym mógłbym oddać i co by ktoś chory chciał sobie poczytać w ramach relaksu (mam naprawdę minimum potrzebnych rzeczy). Gdybym miał to oczywiście bym pisał do Ciebie w sprawie adresu wysyłki. Co do reszty, np. Martina to dziwne, że nic nie wysłał - przecież ma własne książki na pewno i to ciekawe :).
Wpadł mi do głowy inny pomysł - mogę kupić im jakąś książkę czy książki i Ci wysłać potem. Ewentualnie jeszcze lepiej Beciu, zrób zrzutkę na książki, dla tych ludzi. My Ci kasę przelejemy, a Ty pójdziesz i im coś kupisz :). O ile jeszcze będziesz mogła to dostarczyć.
Beciu, ja już się przyczaiłem, że na waszą kobiecą złość lepiej czasem tylko reagować przytulaniem Was, bo tu nic nie skutkuje. Jest tak, gdyż wy po prostu jesteście wkurzone na rzeczywistość, a tej nie da się często zmienić. Stąd musicie to z siebie jakoś wyrzucić. I robicie to chyba ogólnie inaczej niż my mężczyźni.
Na koniec powiem tylko, że szkoda mi że nie pogadałem sobie z Tobą Beciu podczas audycji na żywo (a właściwie nie popisałem) i nie posłuchałem. Może za tydzień ;).
Ps. Ja mogę trochę zapłacić Beciu, bo uważam że Twoja historia i Martina może być bardzo ciekawa i pouczająca, tym bardziej że ja Was wtedy nie znałem. Natomiast każdy szczegół z życia Martina to jest kolejny element do układanki, pod tytułem: "co sprawiło, że Martin jest tym kim jest". Tylko uważaj, żeby Go za bardzo nie wkurzyć, bo ja Was oboje lubię ;).