A dzisiaj moVie o dupkach, chamach i aspołeczniakach w filmach i serialach. Dlaczego w ogóle osoby, które zachowują się chamsko i oficjalnie nienawidzą społecznych relacji są przez nas tak lubiane, czy chodzi tylko o ich inteligencje?
Shogun
W tym podcaście będę zajmował się wszystkim co związane z kinem. Recenzje, ciekawostki, przemyślenia, zestawienia, porównania i opisy. Jest to efekt mojego zamiłowania do kina i wszystkim co z nim związane. Zapraszam! Shogunero89@gmail.com
stach
10 lat temuŻaden serial ani film o Sherlocku Holmesie nie zastąpi książki. Realizacja tych filmów to nieporozumienie podobne do tworzenia filmów wg Biblii.
Trudno porównywać "Dextera" do "Mentalisty". Pierwszy serial znakomity (z wyjątkiem ostatniego sezonu). "Mentalisty" wg mnie nie da się oglądać.
Shogun
10 lat temuMa widocznie coś w sobie, że da się z nim wytrzymać:)
Bartek Kwapisz
10 lat temuMam kumpla co jest chamem i społecznie powodzi mu się podobnie jak serialowym postaciom. Co prawda wkurwia wielu, ale od społecznej alienacji nie cierpi, wręcz przeciwnie.
Shogun
10 lat temuDobrze napisane. Jak o tym pomyśleć wszystkie postacie występujące w serialu dr House są niemal bezwymiarowe, być może tylko z tego powodu by spotęgować charakterność dr Housa. Nie pomyślałem o tym.
Shogun
10 lat temuBestia z 'pięknej i bestii' był inteligentny, ale to w nim nie "przeważało". Historia tej bajki jest świetna, ale przypomnę jej początek. Zła wiedźma rzuciła czar na młodego księcia, tylko za to, że nie chciał jej wpuścić do zamku. Najciekawsze jest to, że chłopak został ukarany za to, że nie wpuścił OBCEJ osoby (wiedźmy zresztą) do mieszkania (zamku) w NOCY:). Tak właśnie karze się postacie w disnejowskich bajkach.
Everthus
10 lat temuWg mnie nie chodzi o jakieś piękno wewnętrzne, i wrażliwość, tylko charakter. Postać musi czymś przyciągać, musi być tak intrygująca, abyśmy nie przeszli obok obojętnie. House dlatego był ciekawy, bo przy nim Chase, Wilson i Foreman byli masakrycznie nudni i bierni. Nie lubimy biernych postaci. W dzisiejszym ugrzecznionym świecie identyfikujemy się z postacią, która potrafi zrobić to do czego my nie jesteśmy zdolni.
stach
10 lat temuInteligentnych dupków wykreowanych przez dzisiejsze seriale lubimy dlatego, że zawsze mają oni wrażliwą stronę, której nie pokazują wśród ludzi. Dopiero w scenach, w których widzimy ich w domowym zaciszu, uświadamiamy sobie, jak bardzo cierpią z powodu samotności. Ten zabieg był używany dużo wcześniej, ale w trochę innej formie. Weźmy na przykład "Piękną i Bestię" Disneya. Postać bestii: aspołeczny? Jak najbardziej. Cham? Jak najbardziej. Inteligentny? Ba, miał nawet w zamku własną bibliotekę. Potrzebował tylko kogoś, kto dostrzeże w nim wewnętrzne piękno. To trochę takie granie na emocjach widza.