Non gradus anus rodentum 2 komentarze 2017-03-02

Krótki film o wojowaniu

Długość: 3min RSS

Ku Chwale Ojczyzny i Dobrej Zmiany! Animacja powstała w studiu C.U.T.A.S. (Completely Unprofessional Theatrical Arts Studio) przy pomocy tanich narzędzi i mózgu. W sztuce użyto satyry i ironii, które to formy są niezrozumiałe dla przeciętnego widza. Zwłaszcza tego, którego sztuka mogłaby urazić. Dlatego sztuka nie jest w stanie urazić nikogo, a jeżeli ktoś się poczuł urażony, to zapewne nie ten, co trzeba. W związku z tym zespół C.U.T.A.S. oświadcza, że to wszystko serdecznie w dupie. I wszystkich. Pozdrowienia dla Bogusława Lindy.

Martin Lechowicz

"Non gradus anus rodentum" mówimy wtedy, kiedy chcemy powiedzieć "mam to w dupie" bez ściągania krawata. Martin Lechowicz w audycji na żywo ze słuchaczami nie boi się powiedzieć twardo: anus!

  • Pawel
    Pawel
    7 lat temu

    Możesz robić bajki dla dzieci :) Też ostatnio zacząłem bawić się w animacje, tylko nie tak bardzo skomplikowane i w 2d. Jakby ktoś nie miał co robić z czasem może zobaczyć próbkę Kapitana Państwo: https://www.youtube.com/wat...

  • stach
    stach
    7 lat temu

    Takie pole do krytyki i nikt nie komentuje? Aż dziwne... Zdaje się, że w Internecie zabrakło chamów... ALE BEZ OBAW, bo oto wkraczam JA, Pytajmierz - CHAM PONAD CHAMY - i jestem gotów wykorzystać moją SUPERCHAMSKĄ SIŁĘ KRYTYKI, by uderzyć w czuły punkt i obrócić w proch marzenia i aspiracje internetowych twórców! BUHAHAHA-!!1

    A tak na poważnie - osobiście wolałem te pokazy slajdów, które robiłeś w duecie z Kudłatym. "Złotóweczkę" i "Kontrolę" oglądałem chyba po 10 razy! Być może dlatego, że wolę patrzeć na zdjęcia ludzkich mord pełnych dynamiki, grymasów twarzy i emocji niż na kiepsko zanimowane postacie 3D, które są mało charakterystyczne i zwyczajnie brzydkie - zupełnie jakby wyjęte prosto z nudnych filmów instruktażowych BHP bądź animacji dołączanych na siłę do magazynu "Pani Domu". Technika 3D wymaga od twórcy więcej niż by się mogło zdawać. Jeśli mam wybierać między marną animacją 3D a marną animacją 2D, to zawsze wybiorę tę drugą, nawet jak jest koszmarnie narysowana (przykładowo animacje Jakuba Dębskiego).

    No ale jeśli tworzenie takich filmików sprawia ci przyjemność i zajmuje niewiele czasu, to rób dalej. Ludzie będą hejcić, bo przyzwyczaiłeś ich do wypuszczania kontentu na wyższym poziomie niż obecny, a jak powszechnie wiadomo: "apetyt rośnie w miarę jedzenia"... szczególnie jak się żre za darmo. :P

, żeby skomentować.