Huberta opowieść o tym jak napadł na pociąg. Historia o prawie utopionym psie nad rzeczką. Niewiarygodny przypadek w Londynie. Oraz dwie historie o tym jak ten i ów zapoznał niejakiego Lechowicza.
Huberta opowieść o tym jak napadł na pociąg. Historia o prawie utopionym psie nad rzeczką. Niewiarygodny przypadek w Londynie. Oraz dwie historie o tym jak ten i ów zapoznał niejakiego Lechowicza.
U nas nie ma rejstracji. Żeby się zalogować wystarczy potwierdzić swój mail.
Martin Lechowicz
8 lat temuO fuuu!
Michał
8 lat temuJa bym Cie mogl przygarnac (20min do centrum pociagiem) ale musze przekonac zone, ona nie lubi oszolomow. ;)
Fantasmagoria-Czarnobrody
8 lat temuDziurka bólu tak to się nazywa.