Jak poradzić sobie z muszkami-owocówkami imprezującymi w sklepie? Odpowiedź pod koniec filmu :) True story!
Jak poradzić sobie z muszkami-owocówkami imprezującymi w sklepie? Odpowiedź pod koniec filmu :) True story!
U nas nie ma rejstracji. Żeby się zalogować wystarczy potwierdzić swój mail.
stach
10 lat temuNo :) To poza tym wszyscy w rodzinie zdrowi i nażarci ;D
Lukszmar
10 lat temuTak dotarłem, niezła scena zniszczenia :).
stach
10 lat temuScena zniszczenia jest pod koniec - dotarłeś do końca? :D
Lukszmar
10 lat temuLol, Żarłok zamierzasz zniszczyć Biedronkę czy co... Generalnie w rodzinie wszyscy zdrowi mam nadzieję :P.
stach
10 lat temuDwie godziny na oko. Nie mówiąc o video + praca nad makietą :D
Tzn tak : część gagów wyciąłem żeby skrócić sam filmik, nad tym bolałem trochę, ale było tego może ze 3 czy 4 sztuki. Natomiast reszta tokwestia chorego perfekcjonizmu - niektóre kwestie nagrywałem po kilka, kilkanascie razy by wyciąć najlepsze "ujęcia". Czasami dochodziło do tego , że jedno zdanie składało się ze zmontowanych 4 części [absurd czasowy! ale efekt jest :P
Jeszcze ze dwa słuchowiska zrobiłem to będę systematycznie do nich wracał na łamach Enklawy.
Waldek
10 lat temuDwie godziny!? I żeś wyrzucił?
To tak jakby słowa miodem płynące spuścić w kibelku...
Ale nic... Czekam na dalsze poczynania kulturalnej i żarłoka.
I trzymaj tak dalej z akcentowaniem. Bo aż chce się żyć.
Brzmisz fajnie, wesoło, ale konkretnie i ...przepraszam za wyrażenie "profesjonalnie"... Bardzo fajnie słucha się człowieka który ma coś do powiedzenia, który zdaje się mieć wszystko w dupie i mówi swoje :) Jestem od dziś stałym słuchaczem :)
stach
10 lat temuWielkie dzięki :) Przyznam że akurat w tym przypadku poświęciłem na ów film ZA DUŻO czasu, jaki na przyszłe nie jest już możliwe - po prostu miałem prawie 2 godziny materiału mówionego, z którego wyciąłem najlepsze 5 minut kwestii (narracji mówionej) - - - to była masakra montażowa, ktora nauczyła mnie by AŻ tyle materiału do przyszłej obróbki nie nagrywać. :)
Pozdrawiam!!!
Waldek
10 lat temuHmm. Więc tak...
Pomysł jest, wysiłek jest. Pewnie kilkadziesiąt godzin pracy też.
Ale to czym mnie kupiłeś, to narracja. Jesteś mistrzem narracji.
stach
10 lat temuPsychiarta... ma farta! :P
stach
10 lat temuPsychiarta