Jak poradzić sobie z muszkami-owocówkami imprezującymi w sklepie? Odpowiedź pod koniec filmu :) True story!
Jak poradzić sobie z muszkami-owocówkami imprezującymi w sklepie? Odpowiedź pod koniec filmu :) True story!
U nas nie ma rejstracji. Żeby się zalogować wystarczy potwierdzić swój mail.
stach
9 lat temuNo :) To poza tym wszyscy w rodzinie zdrowi i nażarci ;D
Lukszmar
9 lat temuTak dotarłem, niezła scena zniszczenia :).
stach
9 lat temuScena zniszczenia jest pod koniec - dotarłeś do końca? :D
Lukszmar
9 lat temuLol, Żarłok zamierzasz zniszczyć Biedronkę czy co... Generalnie w rodzinie wszyscy zdrowi mam nadzieję :P.
stach
9 lat temuDwie godziny na oko. Nie mówiąc o video + praca nad makietą :D
Tzn tak : część gagów wyciąłem żeby skrócić sam filmik, nad tym bolałem trochę, ale było tego może ze 3 czy 4 sztuki. Natomiast reszta tokwestia chorego perfekcjonizmu - niektóre kwestie nagrywałem po kilka, kilkanascie razy by wyciąć najlepsze "ujęcia". Czasami dochodziło do tego , że jedno zdanie składało się ze zmontowanych 4 części [absurd czasowy! ale efekt jest :P
Jeszcze ze dwa słuchowiska zrobiłem to będę systematycznie do nich wracał na łamach Enklawy.
Waldek
9 lat temuDwie godziny!? I żeś wyrzucił?
To tak jakby słowa miodem płynące spuścić w kibelku...
Ale nic... Czekam na dalsze poczynania kulturalnej i żarłoka.
I trzymaj tak dalej z akcentowaniem. Bo aż chce się żyć.
Brzmisz fajnie, wesoło, ale konkretnie i ...przepraszam za wyrażenie "profesjonalnie"... Bardzo fajnie słucha się człowieka który ma coś do powiedzenia, który zdaje się mieć wszystko w dupie i mówi swoje :) Jestem od dziś stałym słuchaczem :)
stach
9 lat temuWielkie dzięki :) Przyznam że akurat w tym przypadku poświęciłem na ów film ZA DUŻO czasu, jaki na przyszłe nie jest już możliwe - po prostu miałem prawie 2 godziny materiału mówionego, z którego wyciąłem najlepsze 5 minut kwestii (narracji mówionej) - - - to była masakra montażowa, ktora nauczyła mnie by AŻ tyle materiału do przyszłej obróbki nie nagrywać. :)
Pozdrawiam!!!
Waldek
9 lat temuHmm. Więc tak...
Pomysł jest, wysiłek jest. Pewnie kilkadziesiąt godzin pracy też.
Ale to czym mnie kupiłeś, to narracja. Jesteś mistrzem narracji.
stach
9 lat temuPsychiarta... ma farta! :P
stach
9 lat temuPsychiarta