Lukszmar

Jest trochę racji w tym co napisałeś Jhazper. Też chyba rozumiem problemy Krawca i zauważam obecność problemów innych chrześcijan. Na przykład są czasem zbyt mało wrażliwi na innych, za mało otwarci, za mało się interesują życiem innych i wciąż boją się zaangażować i poświęcić. I rzeczywiście nie jest tak różowo cały czas być chrześcijaninem, bo życie generalnie nie jest proste, ale bywają dobre momenty i ja cieszę się szczęściem innych. Chociaż sam mam dalej problemy, na szczęście nie takie poważne jak niektórzy. Staram się pomagać innym, ale zarazem się nie narzucać, bo to też jest sztuka. Tak, wiec Jhazper gdybyś był w Krakowie to zapraszam na spotkania naszej grupki - mapka.tk. Może dzięki temu poczujesz się mniej samotny czy coś :).

Slawek

Bardzo proszę o jeszcze jeden odcinek w tym temacie
( Hubert – Krawiec)

Hubert, w moim odczuciu dobrze by było trochę
więcej dopuścić Krawca do głosu. Są takie

momenty kiedy Krawiec chce coś powiedzieć, natomiast ty wchodzisz mu w słowo, nie pozwolisz
skończyć. Jesteś wprawdzie prowadzącym, ale
Krawiec ma sporo doświadczenia ( słuchałem wiele jego audycji), ma wyczucie ,
audycja mogła by być jeszcze bardziej ciekawsza, lecz następuje tutaj jakieś
usztywnienie, czy obawiasz się , że coś pójdzie w niewłaściwą stronę ?,
potrzeba więcej humoru. Nie wiem czy Twojemu
Bogu by się to podobało. Wszyscy mówią, że Bóg jest Miłością, według mnie najpierw Radością. To
co różni ludzi od zwierząt to to że ludzie mają poczucie humoru. Bez
poczucia humoru nasza egzystencja staje się bardzo trudna. Dobrze , że
jest taki Krawiec. Czekam na kolejny odcinek, pozdrawiam Ciebie Hubert
oraz Krawca

PS: Wysłuchałem z uwagą bardzo ciekawych jak
zwykle refleksji Jacka „Blachy”

Jhazper

Ja ciebie rozumiem Krawiec, mimo że nie zgadzam się z tobą co do Boga, bo jestem chrześcijaninem. Nie wierzę w ewolucję bo bardzo dobrze zrozumiałem jej problemy. Ale nie jestem takim cukierkowym i szczęśliwym chrześcijaninem jak Hubert czy Karolina, mimo tego że wierzę w Jezusa i staram się go naśladować to czuję się ciągle niechciany i samotny, mam masę problemów i od kilku lat walczę z depresją. Rozumiem cię Krawiec, że cię wkurzają te wszystkie gadki o tym jakie to chrześcijańskie życie jest super ekstra, szczęśliwe i ekscytujące. Doskonale rozumiem o czym mówisz, że ci się już nudzi tutaj i chcesz skończyć. Mam to samo mimo tego, że jestem wierzący. Większość chrześcijan jest do dupy bo są zbyt szczęśliwi i skupieni na przeżywaniu swojego zajebistego życia, nie dostrzegają niektórych rzeczy przez to. Tak uważam. Jeśli masz ochotę porozmawiać Krawiec to zostawię swojego emaila: septhus@yahoo.com.

duckar

Godzina i 44 minuty. W sumie audycja nazywa się "Godzinki" a nie "Godzinka" więc mi to pasuje :)