O pustce w głowie, czarnych dziurach, oraz o próbach założenia własnego państwa. Z góry przepraszamy za słabą jakość spowodowaną nagrywaniem w warunkach "polowych".
O pustce w głowie, czarnych dziurach, oraz o próbach założenia własnego państwa. Z góry przepraszamy za słabą jakość spowodowaną nagrywaniem w warunkach "polowych".
U nas nie ma rejstracji. Żeby się zalogować wystarczy potwierdzić swój mail.
Kasia
10 lat temuZgadzam się, że siedzenie CAŁE ŻYCIE samemu jest dziwne. Chyba naprawdę niewiele osób na świecie decyduje się na taki krok. Ale z rok czy dwa, czemu nie? :) Można by było wtedy porządnie się stęsknić.
stach
10 lat temuznaczy mnie dziwi siedzenie całe życie w odosobnieniu. Jedną rzeczą jest pójście na miesiąc w Bieszczady i odpoczynek od całego tego bagna, a innym jest siedzenie całe życie w górach i zamknięcie się na większość otaczającego nas świata, a przede wszystkim spodziewałbym się po czymś takim odpoczynku i oderwania się od myślenia o polityce i tych wszystkich rzeczach które dotykają nasz każdego dnia i często nas irytują. W moim wypadku chciałbym znowu zatęsknić za życiem w społeczeństwie
Kasia
10 lat temuZ Waszej gadki wnoszę, że nigdy nie próbowaliście medytacji. Dziwi Was siedzenie w odosobnieniu, a jednocześnie pragniecie go (chęć odcięcia się od świata w Bieszczadach i domku w lesie). Pomieszane to trochę :) Co o tym myślicie? Czego spodziewalibyście się po takim odosobnieniu? (przepraszam, że piszę w liczbie mnogiej, ale nie rozróżniam jeszcze czyj głos jest czyj...)
Koniec końców - ciekawe rozmyślania gdzieś tak do 20tej minuty i pod koniec. Mi się to bardziej podoba niż narzekanie na absurdy ;) Ale to tylko moje zdanie.
A zmiana otoczenia faktycznie ogromnie pomaga w odnajdywaniu kreatywnych rozwiązań, przynajmniej w moim przypadku.
Dzięki za audycję!