Wiecie po co w ogóle są aktorki w filmie poza tym, by główny bohater mógł je na końcu (lub w środku) filmu puknąć? Ja też nie! Ale się nie poddaje w dociekaniu. Także zapraszam!
Wiecie po co w ogóle są aktorki w filmie poza tym, by główny bohater mógł je na końcu (lub w środku) filmu puknąć? Ja też nie! Ale się nie poddaje w dociekaniu. Także zapraszam!
U nas nie ma rejstracji. Żeby się zalogować wystarczy potwierdzić swój mail.
Stefan
9 lat temuJakieś dwa tygodnie wstecz, dzwonił Shogun do Enklawy i mówił, że już nagrywa i wrzuca. Dwa tygodnie minęły, a wrzuty brak.
Martin Lechowicz
9 lat temuCzekamy na odcinki, czekamy!
A międzyczasie opinia jednego aktora o współczesnym kinie: http://www.telegraph.co.uk/...
Stefan
9 lat temuCo się dzieje za audycją, przerwa techniczna?
Ostatnio wiele czasu poświęciłem na obejrzenie całej serii przygód agenta MI6 - Bonda. Chciałem wybrać najlepszy film, najlepszego Bonda i przeanalizować prawdziwość tego co tam się dzieję. Mam już zaczątki mojej opinii ale chciałbym poznać zdanie wytrawnego znawcy sztuki filmowej. Czy będzie odcinek poświęcony słynnemu 007? Myślę, że temat jest wart poświęcenia mu uwagi ;)
Shogun89
9 lat temubyła też ekranizacjia Catwoman. Z tym, że oba te filmy to dno:)
Marius
9 lat temuJeżeli idzie o klasyczną komiksową "superbohaterkę" to mieliśmy ekranizację komiksu "Elektra".
Lukszmar
9 lat temuZgadzam się ogólnie z Twoją wizją filmów o super-bohaterkach, ale też uważam, że są wyjątki właśnie odchodzące od reguły :). Motywacja w postaci rodziny, dziecka czy faceta jak rozumiem nie podoba Ci się dlatego, bo jest oklepana. Z drugiej jednak strony o tym najczęściej marzą kobiety, więc ja nie uważam tego za nienaturalne, że kobieta staje w obronie tego.
Dwie pierwsze części Igrzysk Śmierci podobały mi się. To miały być filmy z założenia o zwykłej dziewczynie (bohaterce a nie super-bohaterce), która staje na wysokości zadania kiedy trzeba (chociaż rzeczywiście film polityczny). Zgadzam się, że one jest symbolem tylko, ale to w tych filmach wychodzi moim zdaniem na dobre. Całość na dodatek jest moim zdaniem bardzo dobrze zmontowana i ciekawa, a główna bohaterka dobrze odgrywa swoją rolę.
Czy ja wiem, czy wszyscy lubią Amelię, czy nawet większość osób...
Sylwek
10 lat temuNie pamiętam już. Wydawało mi się, że była główną bohaterką tamtej serii. Ale może się mylę, to było dawno temu. A że przy okazji przyciągała wzrok? A co miała robić - odstraszać wyglądem? ;-)
Martin
10 lat temuNo co ty, Xena to była superdupa.
stach
10 lat temuResident Evil?
Karolina
10 lat temuW filmach "Kill Bill" czy "Dom latających sztyletów" w motywacji do działań też kryją się mężczyźni głównie...Ale dziewczynki dały czadu w tych produkcjach, nie zaprzeczysz :)
duckar
10 lat temuOdnośnie superbohatera, który ratuje kobietę a ona i tak go nie chce to przypomina mi się nowa seria o Batmanie. Tam chyba było coś takiego - Batman ratuje cały świat a Rachel i tak wybiera adwokata.
Sylwek
10 lat temuShogun, w ogólności się zgadzam.
Znajdzie się jednak kilka wyjątków. Oglądałem niedawno film Kontakt z Jodie Foster w roli głównej, kojarzysz? Zupełnie nie pasuje to do twojej tezy. Kojarzę też z dzieciństwa taką serię z TV: "Xena - wojownicza księżniczka". To był akurat serial, ale tam tytyłowe kobiety były właśnie superbohaterkami. Przykładów pewnie znajdzie się więcej, ale ze mnie taki miłośnik kina jak z koziej dupy trąba.
Tak czy siak, tych przykładów rzeczywiście nie ma zbyt dużo, a cały ogół filmów buduje nam dość prymitywny obraz kobiet, niestety. Nawet "Seksmisja", hihihi. Dobra, to był akurat żarcik ;-)
Opuszek
10 lat temuSuperbohaterek nie ma, ponieważ nikt jeszcze nie stworzył bezpiecznego schematu. Musi być przynajmniej jeden facet (lub kobieta?) któremu/której się uda i wtedy się zakotłuje, że hej! Jakbyś wrzucił świeżego trupa do stawu z piraniami.
A co do stereotypów, nie sądzicie, że trochę w tym winy samych kobiet (stosując trochę kretyńską generalizację, ale co zrobić, skoro tak nasze mózgi działają)? Sam Shogun pod koniec, zdaje się, przyznaje, że rzadko widzi kobiety zajęte rozmową o czymś innym niż właśnie ciuchy, rodzina i uroda (gdybym nadinterpretował, to popraw, Shogunie). Skoro nie dają się poznać z innej strony, to jak można facetów winić za to, że nie widzą dupy w roli błyskotliwej dupy-naukowca czy też charyzmatycznej dupy-wodza.
Martin Lechowicz
10 lat temuO kurde, to chyba najlepszy odcinek o tematyce filmowej z tych co były do tej pory.
Zwraca uwagę na dupy. I trafnie zwraca uwagę. Faktycznie tak jest, a nawet nie zauważyłem.
marcin
10 lat temuShogun nie pozostawia wątpliwości wokół czego świat i kino się kręci - wokół dupy! :)