stach

"należy odróżnić bluzg skierowany do konkretnej osoby .... od typowego przeklinania, gdy nie ma ofiary..." Co to jest typowe przeklinanie? Jeżeli, ktoś z domu wyniósł stosowanie "kurew" i "chujów" jak przecinków, to nie znaczy, że tak mówią wszyscy i że wszyscy chcą tego słuchać. Tak samo ja nie wszyscy chcą wdychać dym papierosowy i mają do tego prawo.
A co do tego, że "nie ma ofiary" ... to jest normalne, że rodzice chcą chronić dzieci przed rynsztokowym językiem, tak samo jak chcą chronić przed alkoholem, czy papierosami. Deprawacja dzieciaków czyni z nich ofiary.

Martin Lechowicz

Ja nie mówię, że go nie rozumiem.
Tylko mówię, że to głupi pomysł, tak sobie odpuścić. Bo to przecież przegrana. Jeżeli człowiek zaczyna się zachowywać tak samo jak jego przeciwnik, to znaczy, że przeciwnik wygrał.

Bo teraz to wygląda tak, jakby Polak głosił, że Niemiec to wróg, kiedy sam mówi już tylko po niemiecku.

Martin Lechowicz

Terror dzieci.

stach

Przeraziło mnie stwierdzenie Beci, że ona by karała za przeklinanie, żeby dzieci nie słuchały. Typowy argument zamordystów uzasadniających swoje chore wizje. Piwa nie wolno wypić na ławce, bo dzieci. Przeklinać nie wolno bo dzieci. Przeciw czemu się jeszcze zasłonicie tymi dziećmi?
Jakkolwiek nie pochwalam rzucania mięsem, to karanie za bluzgi jest jakąs formą faszyzmu, zamordyzm w czystej postaci.
Oczywiscie należy odróżnić bluzg skierowany do konkretnej osoby, która może się poczuć zniesławiona (ale niech wowczas dochodzi swoich racji na drodze cywilnej, po co mieszać do tego policje) od typowego przeklinania, gdy nie ma ofiary, bo jak wiadomo bez ofiary nie powinno być przestępstwa (wykroczenia).

Lukszmar

Chujec - knur rozpłodowy, to mnie rozwaliło :P. Beciu rzeczywiście problemy są ze zdefiniowaniem dzisiaj słów wulagarnych, dlatego ja myślę,że tu bardziej powinno chodzić o kontekst, emocje i mowę ciała, wtedy widać lepiej kiedy ktoś nas obraża czy wyraza się wylagarnie.

Ja myślę, że policja jest już po prostu uprzedzona odnośnie kibiców i czasu meczów. Przy czym, mają ku temu rzeczywiście podstawy. Niestety uprzedzenia moim zdaniem robią więcej złego niż dobrego.

Ja też uważam, że powinny być jakieś granice zachowania na ulicy "kulturalnego". Nie lubię np. jak ktoś co drugie słowo używa głośno "kurwa".

Moja racja jest największa! ;)

Co do rozmowy Stonogi z tym policjantem, to niestety głównie słychać, że to Stonoga przeklina. Gneralnie, najgorsze w tym wszystkim jest, że ludziom puszczają nerwy w takich sytuacjach i się przestają kontrolować. Natomiast powinni starać się raczej wyciszyć emocje wtedy i się skupiać na logicznym myśleniu i na jakimś polubownym w miarę załatwieniu tej sytuacji. Ostatecznie obaj zawinili.

Ja generalnie zawsze wykonuję polecenia policji, bo to jednak funkcjonariusze publiczni i staram się nie cwaniakować, dopóki mi nie karzą robić nie wiadomo czego np. rozebrać się do naga. I jakoś do dzisiaj nie miałem takiej sytuacji. Tak, więc myślę że to co napisałem powyżej to jednak podstawa - zimna krew, logiczne zachowanie, staranie się być uprzejmym i jeszcze kulturalne pokazywanie swoich racji.

Przyklad z sędzią pokazuje moim zdaniem, że w sądzie trzeba pamiętać kto jest sędzią i że trzeba mieć pewną pokorę przed tą osobą jednak, bo co byśmy o niej nie myśleli to jednak oficjalnie reprezntuje prawo i ma utrzymywać na sali spokój. Swoją drogą nieznajomość przepisów na rozprawie sądowej się kłania niestety :P.

Wow, a skąd mamy wiedzieć skoro tak Beciu, jak wszystko jest przysypane kompletnie, gdzie się trawa zaczyna... To moim zdaniem głupi przepis właśnie, a przynajmniej wlepianie za to mandatów. Wystarczy poprosić kogoś o przestawienie auta, a nie wlepiać od razu mandat.

Krzyż antymasturbacyjny LOL - zgadzam się to jakieś sadomaso xD.

Lukszmar

Ja słyszałem Martin, że Stonoga wiele wycierpiał z rąk systemu prawnego w Polsce, dlatego tak schamiał i zaczął zniżać się do poziomu niektórych z tych ludzi. Oczywiście to go nie usprawiedliwia, ale w pewnym sensie go rozumiem i mam nadzieję, że dalej będzie ujawniał jakie bezprawie i niekompetencja często szaleje w tym kraju.

Lukszmar

Lol, jakie głupoty xD. Z drugiej strony niezła parodia. Jak widać ludziom się naprawdę nudzi, wymyślają coraz bardziej hardcorowe rzeczy i mają już naprawdę dosyć debilnych spotów wyborczych.

Becia

wykroczeniem jest przeklinanie w miejscu publicznym. internet nie jest takim miejscem. ale ten spot zdecydowanie używa bluźnierstw.

Martin Lechowicz

Dobra dyskusja, bo ostra.
W sprawie Stonogi - nie mam wątpliwości, że Stonoga to ostatni cham. O człowieku świadczy to co z jego ust wychodzi - i nie ma to znaczenia, do kogo to mówi. Może i chama można traktować jak chama, ale jeżeli człowiek tak robi, to pokazuje, że sam jest na tym samym poziomie.

Krótko mówiąc - spotkało się dwóch chamów.

Ale Kudłaty ma rację w tym, że Stonoga nas specjalnie nie powinien interesować. Nikt z nas mu za nic nie płaci, on żadnych zobowiązań nie ma, i nie dano mu nad nami władzy.

Interesuje nas za to policjant.

I ten policjant był koszmarnie niekompetentny. I to jest dla nas daleko ważniejsze niż burackie bluzgi Stonogi. Bo od policjanta się wymaga, od owadów nie.

Ale zgadzam się z Becią, że to nie jest w naszym interesie, żeby w taki sposób reagować na głupich policjantów. Bo nic dobrego dla nas z eskalacji wrogości nie przyjdzie. Choćby nie wiem jak uzasadnione było rzucanie w milicję butelkami, zawsze skutkiem tego będzie to, że zaczną bardziej pałować.

Warto sobie szkodzić dla samej racji? To jest głupie i tyle.

Stefan

Czy ten spot "używa" bluźnierstw, a jego autor powinien zostać ukarany?

https://www.youtube.com/wat...

Becia

http://prawo.gazetaprawna.p...