Iseris

Beciu, wiadomo że najlepsze audycje z Tobą są na żywo! Ale skoro nie możesz, to i nagranie nas zaspokoi :D

Kaziq

O ile mogę wyrazić swoje zdanie (zaznaczam, gdyż niektórzy tutaj bardzo nie lubią*, gdy ktoś ma własne zdanie i jeszcze śmie je wyrażać), to jestem za audycjami żywymi, chociaż nie mam nic przeciwko audycjom martwym, ale wolałbym je ograniczyć do minimum. Żywe są takie jakieś bardziej... żywe :).

* - przy okazji myląc wyrażanie własnego zdania z laniem żółci i domaganiem się czegoś od innych.

Lukszmar

Hej Beciu, ja ostatnio słucham na "martwo", gdyż w czwartki nie daję rady być tak wcześnie wieczorem na stronach enklawy. Chociaż, dla Ciebie warto się pojawić :D.

Ja wolę na żywo, ale rzadziej. Z kolei jak nie ma na żywo, to możesz wstawiać coś z archiwum :).

Ja nie palę, więc zapalniczek nikomu nie wynoszę :P. A Twój Misio Beciu ma chyba na Ciebie trochę zły wpływ, ale cóż tak to czasem bywa z facetami :P.

Ja byłem w Egipcie ze swoim ojcem, ale sam nie nurkowałem. Natomiast właśnie ojciec się zapisał na kurs który się odbył, podobno bez problemów. Z tym, że to był jeden z tych droższych kursów z profesjonalnym, licencjonowanym instruktorem. W tej chwili nie pamiętam jednak ile go to kosztowało.

Jakie wyznania Jacek Ci pisze Beciu - prawie jak miłosne ;).

Ja ostatnio usłyszałem na wykładzie z nauk przedmałżeńskich, że plemniki w męskich jądrach żyją do 2 miesięcy. Co za tym idzie, mężczyzna najlepiej żeby odstawił wszystkie nie pożądane używki (czyli pewnie wszystkie), 2 miesiące przed rozpoczęciem "starania się o dziecko" :).

Państwo nas oszukuje i grabi, więc trudno mówić o uczciwości wobec niego (inną sprawą jest uczciwość wobec drugiego człowieka przy uwzględnieniu tego co robią służby państwowe). Przy czym, ja wszystko zawsze staram się wykonywać zgodnie z obowiązującym prawem, gdyż kary często są jednak dotkliwe. Poza tym, ja bogaty nie jestem, nie mam też firmy, itp. wiec nie mam po co ryzykować.

Z tego co widzę, komornicy i ludzie z urzędów skarbowych często mają po prostu świra na punkcie przestrzegania wszystkich przepisów (nawet tych chorych). Co za tym idzie, Ci którzy nie respektują choćby najmniej ważnych z tych przepisów będą przez nich piętnowani i represjonowani, jak tylko się da.

Lol, odśnieżarka po bus pasie nie można jeździć xD. To kto ma ten bus pas odśnieżać, MPK czy taksówkarze...

Tak, Grecja to niewątpliwie ciekawy przypadek. Coś mi się jednak widzi, że już niedługo utonął w tych długach, bo po prostu przestanie im ktokolwiek chcieć pożyczać cokolwiek (w tym państwa członkowskie UE). Trzeba by się wybrać w sumie do Grecji póki ten kraj jeszcze jakoś normalnie funkcjonuje :).

Zdrowiej Beciu! :)

Jacek

Ha! Stefan ...

W jednym z nagrań Beciowego Odcinka Cyklicznego (serii audycji archiwalnych) to http://youtu.be/a2xC7hz48xo leciało jako podkład ;-D Dodam tylko ,że podkład był barrrRrrdzo powiazany z tematem audycji.

Jest to zarazem z mojej strony mrugnięcie okiem do Cesarzowej co ja bym widział tutaj z nagrań archiwalnych jej twórczości.

Jacek

"Cesarzowa w chorobie"

Nieznośna to Pani co grymasi i skrzeczy,

Tłumaczy doktorom ,że nikt z lekarzy jej dziś nie uleczy,

Bo to dusza ma problem, wyjaśnia, nie ciało,

Gdzie jest mój maż ! Ciągle dla niej go mało,

Od jego zapachu wierci biodrami w mokrej pościeli,

Nic już przed poddanymi mnie teraz nie wybieli !

Młodego Pazia co stoi przy drzwiach już siódmą godzinę ,

Obdarowuje czasem uśmiechem a przy gościach zwie synem,

Nad losem wątłych poddanych rozmyśla,

Kasłaniem przerywając pałacowych panien intrygi i gusła,

To wie.Wszak Ona głosem nadziei pokoleń,

To czuje.Musi stanąć w niechcianych dzieci obronie,

To boli.Gdy prawo drenuje istotę ludzkich działań i woli,

Gorączkując Jej umysł jasnym blaskiem świeci,

Kochliwym rzecze szeptem : ...Moje Dzieci.

Stefan

Taka jest praca celnika, żeby być robotem, jak w każdej mundurówce. Poza tym tym te wszystkie durne przepisy celne dają wielkie pole do popisu bardziej "elastycznym" mundurowmy okazje do zarobienia drugiej pensji. Tak więc oni zawsze będą beznadziejnie beznadzieni ponieważ: 1. potrafią tylko wykonywać rozkazy bez myślenia, 2. chętnie przytulą trochę kasy, więc im więcej przepisów tym lepiej dla nich.

www.youtube.com/watch?v=5BW...

Stefan

Gdy będzie najbliższy after to chciałbym zaproponować ten kawałek:

www.youtube.com/watch?v=LQG...

Traktuje on o polskich chłopakach. Dawno nie słyszałem
czegoś gdzie się nie narzeka na polską cebulę :P

Jacek

"Serce Wilczycy"

To ciało choć z wody to ogniem dziś pachnie,

Pełnej swobody kraina - ono tego dziś łaknie,

W bezkresie trudnej symfonii obcych serc,

To jedno bez lęku w walce chce biec,

Świt codzienności chłodnej wprawia w drżenie,

Ten pazur ma ostry a równoważy go sumienie,

Z szelestu radosnego stada co przybliża się i oddala,

Szuka tego drugiego by z nim się napawać,

Po zwiniętym ogonie dni i nocy kolejnych,

Odzyskuje tętno zaraz po łzach - chcac chwil znów pięknych,

Marzy o mniejszym sercu tuż obok,

Od narodzin móc je zasilać w ten życia sens na nowo.

Jacek

Wpiszę jeszcze coś odnośnie tego kadzenia mimo iż ja bym tego tak Beciu nie nazwał. Wbrew pozorom to co mówię jak dzwonię jest absolutnie szczere i prawdziwe a "kadzenie" to pewna iluzja a ja nie wciskam Ci iluzji Cesarzowo Beciolandu.

*** Fragment zapisów starego słuchacza ***

Po latach słuchania najróżniejszych podcastów zrozumiałem wysoka wartość prowadzacej Prawniczka. Autorka powyższej audycji zaczynała lata temu w radyjku innym niż enklawa wówczas z o wiele słabsza marka w sieci niż dziś. Zaczynała wśród samych facetów opętanych wtedy kwestiami ekonomicznymi ( do dziś tak jest co też nie jest niczym złym) jak się okazało skutecznie z nimi konkurujac. Trwało to lata , nie kilka tygodni , nie kilka mięsięcy czy pół roku....Często się zastanawiam jaka inna kobieta podjęła by się wogóle takiego wyzwania , jaka kobieta nie załamała by się pod naporem merytorycznych męskich dyskusji kotłujacych się na ramach komentarzy , telefonów i całego obecnego kontentu. Znacie taka? Właśnie jej słuchacie w nagraniu wyżej.

Trenujac swój warsztat w wielogodzinnych after party nadajac do ludzi w nocy gdzie wiele mniej osób było chętnych do dzwonienia niż dziś i też zdecydowanie trudniej było ich do tego zachęcić ( wielu nie posiadało dobrego sprzętu by to zrobić) zmagała się na przemian z szlifowaniem własnej erudycji oraz zmęczeniem powodowanym brakiem snu.

Jakiś czas później Becia nie mniej skutecznie poradziła sobie wedrujac do innego radia o klimatach new age alternatywno kulturowych i hipisowskich - gdzie majac do czynienia z jeszcze większa konkurencja (podcasterów,radiowców) tym razem o szerszym spektrum zainteresowań niż wcześniej współrealizowała mocno erotyczny podcast będacy hitem jak się później okazało nie tylko na łamach jednej platformy,wspominany jest do dziś . Tutaj już nie śledziłem losów jej radiowej drogi tak szczegółowo więc przeskoczę pewien etap (mam nadzieje ,że mi to Cesarzowa wybaczy).

Emisja nagrań Cesarzowej Beciolandu na łamach enklawy - wysoka słuchalność i silna konwersja oraz zaangażowanie użytkowników jest w mojej ocenie , myślę w pełni zasadnej ocenie , wynikiem Serca Wilczycy jakie ,piszac symbolicznie , pika znów intensywnie w autorce powyższej audycji. Owo Serce Wilczycy jest przepełnione odwaga i świadomościa swojej wartości jakiej próżno szukać u wielu damskich osobniczek ( ciężko je często nazwać kobietami ) a także a może przede wszystkim miłościa do drugiego człowieka.

Ta miłość ,moim zdaniem,też nie bierze się z nikad ,chęć i radość życia ma silna bazę w doświadczeniu tego jak szybko można znaleźć się na krawędzi a Cesarzowa wie o tym więcej niż wielu się wydaje.

Nie będac czy też nie chcac być poddanym Cesarzowej nigdy nie "usłyszysz" Serca Wilczycy jakie bije głęboko pod tylko pozorna przeciętnościa mówiacej kobiety do ,której tęskni tak wielu ,tak wiele chciałoby nia być .....

Ja , a Ja , tak bardzo czekam na kolejny odcinek.

Chwała i hołd Cesarzowej !

Animus

na żywo oczywiście

Jacek

Najmilsza , Najdroższa Cesarzowo Beciolandu !

Odpowiadajac na Twój apel do poddanych ( ankietę ) opowiadam się za audycjami na żywo przy pełnym zrozumieniu dla tych dni gdzie musisz wrzucić coś offline. Pozwól ,że uzasadnię swoje zdanie:

- audycja na żywo utrzymuje społeczność , aktywna społeczność wokół Twojej audycji. Chyba na takowej społeczności Ci zależy,prawda? (dyskusje na czacie , telefony , niespodziewane tematy nawet te z totalnego offu)

- niezwykle moim zdaniem istotne jest to iż audycja live wybrzmiewa aktualnościa a konkretniej rzecz jest w tym ,że mówiac Beciu na przykład coś o sobie to jako słuchacz wiem iż dzieje się to teraz lub w najbliższym czasie.Mam nadzieje ,że jest to zrozumiałe co napisałem.W martwej audycji to tak na prawdę nie wiem dokładnie kiedy opisywane wydarzenia miały miejsce bo też nagranie mogło być realizowane 4 dni wcześniej 3 dni później przykładowo.

- zaleta audycji live jest także to iż oddaje ona trudy codzienności ,które to trudy słychać w Twoim głosie,nastroju Cesarzowo i to wbrew temu co możesz myśleć , podejrzewać jest właśnie atrakcyjne. Bo jest naturalne , bo jest prawdziwe.

- nagranie na żywo Cesarzowo wreszcie podnosi Twoje skille jako nadajacej ,które mimo iż sa na bardzo wysokim poziomie moga być zawsze lepsze. Umiejętność nadawania na żywo w Enklawie ,jaka to jest przecież radiem, sa zwyczajnie cenniejsze niż podcasterski "klekot" samej do mikrofonu.Jestem mocno przekonany co do tego faktu.

Podkreślam - jestem pełen wyrozumiałości i szacunku do tego gdy od czasu do czasu wrzucisz podcast Beciu (nawet co drugi tydzień) ale nade wszystko cenię sobie ta radiowa relację tu i teraz a wręcz podniecjaca świadomość ,że jesteś tam a to jest nasze wspólne przeżycie Twoje i wszystkich słuchaczy (w tym także moje).

Chwała Cesarzowej ! ! :-))