Wymyśliłem, że same postacie będą przy rysowaniu narysowane linearnie, ale w sam komiks wrzucę kilka portretów światłocieniowych będą: bardzo gruby człowiek [posiadający w sobie bąka zła i oś zła], jeden chudy z brodą [główny bohater], jeden ostro zbudowany z brodą, kilka małpiszonów, trójka gremlinów (te akurat będą bardzo podobne do siebie i dostarczą prześmiewczego humoru), a reszta to nic nie znaczące osoby, które w gruncie rzeczy nie będą się za bardzo różnić. Nie lubię zbytnio uproszczenia stylu, ale i tak by narysować mój komiks muszę uprościć więc podzieliłem to tak, żeby projekt był dla mnie spójny. A właśnie teraz jeszcze muszę napisać scenariusz, który mam nagrany na dwóch dyktafonach [to wielka pomoc i nadanie fabule akcji].
Marcin Czechoński
8 lat temu
No i masz, przesłuchałem w dzień. :D Co do Jakuba Dębskiego (Dema), to on jest jak Pablo Picasso - z roku na rok coraz bardziej upraszcza swoją sztukę. xD I mimo że dzisiaj rysuje patyczaki, to styl tych patyczaków jest unikalny - i o to właśnie chodzi, żeby ktoś patrząc w google na 2 obrazki patyczaków potrafił od razu stwierdzić "o, tego patyczaka rysował Dem!".
Bądź co bądź, wspomniany wcześniej Pablo Picasso w młodości malował realistyczne obrazy, dopiero potem uświadomił sobie, że realizm to nie są żadne wyżyny, bo odwzorować rzeczywistość to potrafi każdy aparat fotograficzny.
Co do komiksu, to pamiętaj, że postacie powinny się od siebie różnić (kolorem, fryzurą, dodatkami typu okulary, itp.) i powinny łatwo zapadać w pamięć (a najlepiej zrobić je tak, że jak narysujesz sam kontur postaci (bez linii wewnętrznych, czyli bez oczu, nosa, itp.), to wciąż po kształcie obrysu będziesz w stanie poznać, która to jest postać, mimo że widzisz jedynie zarys jej sylwetki). I muszą być przede wszystkim proste (bo inaczej czytelnik się zawiesza i nie wie, czy ma śledzić historię, czy patrzeć na detale postaci).
Tekst w ramkach najlepiej wpisywać na komputerze (ważne jest to, żeby nie zbliżał się do krawędzi dymków dialogowych). Linie rysunku nie powinny być za grube (to porada prosto od Dema, z pewnego wywiadu na youtube z nim).
Fantasmagoria-Czarnobrody
8 lat temuWymyśliłem, że same postacie będą przy rysowaniu narysowane linearnie, ale w sam komiks wrzucę kilka portretów światłocieniowych będą: bardzo gruby człowiek [posiadający w sobie bąka zła i oś zła], jeden chudy z brodą [główny bohater], jeden ostro zbudowany z brodą, kilka małpiszonów, trójka gremlinów (te akurat będą bardzo podobne do siebie i dostarczą prześmiewczego humoru), a reszta to nic nie znaczące osoby, które w gruncie rzeczy nie będą się za bardzo różnić. Nie lubię zbytnio uproszczenia stylu, ale i tak by narysować mój komiks muszę uprościć więc podzieliłem to tak, żeby projekt był dla mnie spójny. A właśnie teraz jeszcze muszę napisać scenariusz, który mam nagrany na dwóch dyktafonach [to wielka pomoc i nadanie fabule akcji].
Marcin Czechoński
8 lat temuNo i masz, przesłuchałem w dzień. :D Co do Jakuba Dębskiego (Dema), to on jest jak Pablo Picasso - z roku na rok coraz bardziej upraszcza swoją sztukę. xD I mimo że dzisiaj rysuje patyczaki, to styl tych patyczaków jest unikalny - i o to właśnie chodzi, żeby ktoś patrząc w google na 2 obrazki patyczaków potrafił od razu stwierdzić "o, tego patyczaka rysował Dem!".
Bądź co bądź, wspomniany wcześniej Pablo Picasso w młodości malował realistyczne obrazy, dopiero potem uświadomił sobie, że realizm to nie są żadne wyżyny, bo odwzorować rzeczywistość to potrafi każdy aparat fotograficzny.
Co do komiksu, to pamiętaj, że postacie powinny się od siebie różnić (kolorem, fryzurą, dodatkami typu okulary, itp.) i powinny łatwo zapadać w pamięć (a najlepiej zrobić je tak, że jak narysujesz sam kontur postaci (bez linii wewnętrznych, czyli bez oczu, nosa, itp.), to wciąż po kształcie obrysu będziesz w stanie poznać, która to jest postać, mimo że widzisz jedynie zarys jej sylwetki). I muszą być przede wszystkim proste (bo inaczej czytelnik się zawiesza i nie wie, czy ma śledzić historię, czy patrzeć na detale postaci).
Tekst w ramkach najlepiej wpisywać na komputerze (ważne jest to, żeby nie zbliżał się do krawędzi dymków dialogowych).
Linie rysunku nie powinny być za grube (to porada prosto od Dema, z pewnego wywiadu na youtube z nim).
Poniżej załączam komiks Dema z 2005 roku:
Fantasmagoria-Czarnobrody
8 lat temuUWAGA! Należy słuchać TYLKO w nocy.